Kosmetyki, masaże i joga twarzy. Regularne zabiegi, które pozwolą nam zachować młody i promienny wygląd bez ingerencji skalpelem. Czy to w ogóle możliwe? Sprawdzamy!
Ludzie od wieków szukają sposobów na zachowanie młodości. Magiczny eliksir, który zapewni nam wstrzymanie upływu, czasu nie istnieje. Jest natomiast coraz więcej metod bezinwazyjnego dbania o siebie w taki sposób aby zniwelować skutki starzenia. Bezinwazyjnego, ponieważ nie wymaga od nas kładzenia się pod skalpel chirurga plastycznego czy wstrzykiwania botoksu. O jakich metodach mowa?
Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że prawidłowa pielęgnacja i stosowanie odpowiednich kosmetyków to absolutne podstawy w walce z upływem czasu. Nie bez znaczenia jest aspekt oczyszczania. Po całym dniu noszenia makijażu należy go starannie usunąć z twarzy, a następnie dokładnie ją umyć. Kolejnymi krokami powinna być wieloetapowa pielęgnacja obfitująca w substancje będące eliksirami młodości.
Retinol to substancja, której powinniśmy poszukiwać w kosmetykach przeciwzmarszczkowych. Silnie odmładza, wygładza zmarszczki, przyspiesza proces tworzenia nowych komórek skóry. To nie jedyne supermoce retinolu. Dodatkowo sprawia, że skóra staje się bardziej odżywiona, uelastyczniona, zmniejszają się przebarwienia, zmiany trądzikowe oraz reguluje proces wydzielania sebum.
Bakuchiol to roślinny zamiennik retinolu. Wykazuje takie samo działanie, jak retinol, ale jest mniej drażniący, może być stosowany o każdej porze roku i nie wymaga stosowania wysokiego faktora. Nie zmienia to jednak faktu, że w walce o młody wygląd skóry powinniśmy stosować SPF na twarz przez cały rok.
Bakuchiol idealnie sprawdza się w kuracji przeciwstarzeniowej. Odmładza, redukuje zmarszczki, niweluje przebarwienia.
Witamina C przez wielu określana jest mianem witaminy młodości. Jej regularne stosowanie na skórę sprawi, że cera zachowa młody, promienny wygląd, co więcej – bez przebarwień. Witamina C sprawia, że skóra staje się wygładzona i jednolita. Ponadto wspomaga syntezę kolagenu, odpowiadającego za jędrność i gęstość skóry, oraz uszczelnia naczynia krwionośne (zapobiegając pękaniu naczynek).
W walce o młody wygląd skóry naszymi sojusznikami są także rollery i masażery do twarzy. Tego typu zabiegi są nieco czasochłonne i wymagają systematyczności, jednak regularne wykonywanie automasaży daje spektakularne efekty!
Na rynku znajdziemy wiele produktów dedykowanych właśnie masażom twarzy: Facelift, kamienne rollery, masażery ultradźwiękowe, masażery z kolcami i wypustkami, urządzenia Foreo… Wybór jest w tej materii niezwykle szeroki.
Masaż twarzy zwiększa ukrwienie, pobudza mikrokrążenie, działa jak drenaż limfatyczny. Pomoże zwalczyć opuchliznę, zmniejszyć zmarszczki, poprawić owal twarzy. Skóra staje się bardziej promienna, zdrowsza i napięta. Warto wykonywać masaż na chłodno np. kwarcowy roller trzymać w lodówce i masować twarz schłodzonym kamieniem.
Nasza twarz to nie tylko skóra i ścięgna. To także, a może przede wszystkim, mięśnie. W obrębie twarzy znajduje się ich aż 50! Tak jak każde inne mięśnie ciała, również twarz możemy, a wręcz powinniśmy trenować. Z pomocą przychodzi joga twarzy. Regularny trening sprawi, że nasza skóra stanie się jędrna, napięta, a co za tym idzie, zmniejszą się zmarszczki.
Na YouTube znajdziemy wiele ćwiczeń na różne partie twarzy. Przy pomocy jogi twarzy możemy zwalczyć tzw. chomiczki, drugi podbródek czy spłycić bruzdę nosowo-wargową (link).
Zdj. główne: Art Hauntington/unsplash.com