Wiosna w pełni, ale już warto pomyśleć o tym, jak przygotować skórę na zbliżające się letnie upały. Tylko jak to zrobić? Podpowiadamy!
To głównie osoby, które mają cerę z tendencją do podrażnień, zmian trądzikowych, pękających naczynek czy nadmiernie suchą, powinny przed latem wdrożyć jej kompleksową pielęgnację. Wynika to z tego, że nadmiar promieni słonecznych może mieć złudnie dobry wpływ np. na gojenie się zmian trądzikowych.
Słońce “wypala” drobne krostki, a cera staje się gładsza, ale po czasie wysyp krostny wróci ze zdwojoną siłą, więc koniecznie musimy zabezpieczyć skórę latem. Według znanego powiedzenia, lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego w kilku kompleksowych krokach podpowiadamy, jak przygotować skórę do sezonu wakacyjnego.
Zanim wybierzemy się na wymarzony urlop, przygotujmy naszą skórę do promieni słońca, które zapewne na wypoczynku będą jej nieustannie towarzyszyły. Od czego warto zacząć?
By dać naskórkowi szansę zregenerować się, musimy rozpocząć naszą skórną kurację od peelingu. Można skorzystać z gotowych preparatów dostępnych w aptekach czy drogeriach, ale najzdrowiej dla naszej skóry będzie, jak zafundujemy jej domowy, samodzielnie przygotowany peeling. Taką miksturę złuszczającą otrzymamy, łącząc chociażby nieco (pół garści) cukru z fusami po kawie i jakimś wybranym olejkiem np. arganowym.
Masaż pozostałościami po kawie to nie tylko świetny sposób na porządne złuszczenie naskórka, ale też świetna metoda na zwiększenie mikrokrążenia skórnego, co pozytywnie wpływa na walkę z cellulitem. Nie zapominajmy o tym, że złuszczanie martwego naskórka, czyli popularny peeling, to sposób na ujędrnienie i wygładzenie skóry. Oprócz skóry na ciele, peelingować warto też dłonie, stopy i oczywiście twarz.
Kolejnym ważnym krokiem w pielęgnacji skóry przed wakacjami jest jej kompleksowe i wielowarstwowe nawilżenie. Pamiętajmy, że po zimie cera (nawet ta mieszana, bez tendencji do podrażnień) staje się nieco przesuszona. Dlatego po peelingu czas na maseczki i kremy, które zapewnią skórze dostateczny poziom nawilżenia.
Podobnie, jak w przypadku sposobów na złuszczanie martwego naskórka, tak i w przypadku nawilżania skóry możemy sięgnąć po gotowe kosmetyki dostępne na rynku lub znowu zafundować sobie domowe spa. Wybierając produkty z drogerii, zwracajmy uwagę, czy nie zawierają alkoholu i sztucznych składników, ponieważ taki skład może jeszcze bardziej podrażniać naszą skórę.
Najlepiej sięgać po kosmetyki naturalne, chociażby wegańskie, które podbijają ostatnio branżę kosmetyczną. Bardzo dobrze nawilżają skórę balsamy wzbogacone olejem kokosowym. Nie każdy jest jednak jego zwolennikiem, więc śmiało można poszukać zamienników, jak np. oleju z migdałów czy pestek śliwek. Oczywiście wybór produktu będzie też zależał od tego, jaki typ cery posiadamy.
Takimi balsamami nawilżającymi można posmarować ciało tuż przed wyjściem z domu. Skóra będzie zabezpieczona przed słońcem, ale smarując nogi, świetnie podkreślimy ich opaleniznę, ponieważ balsam sprawi, że będą lśnić.
Bardzo ważną kwestią w przygotowywaniu naszej skóry na wakacyjny sezon jest też jej odżywienie i nawilżenie od środka. Chodzi o prowadzenie zdrowego i zbilansowanego stylu życia. Dieta powinna być bogata w warzywa i owoce, zwłaszcza te bogate w witaminę C (jak czarne porzeczki), należy też pić dużo wody (minimum 2 litry dziennie).
A propos witaminy C, to powinny ją też zawierać kosmetyki, których używamy latem, a zwłaszcza te z filtrem UV. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest stosowanie serum z witaminą C pod kremy z filtrem. Uchroni to skórę przed ewentualnymi poparzeniami słonecznymi. Kosmetyki z witaminą C rozjaśniają też przebarwienia, które niestety mogą się pojawić na skórze właśnie latem.
Przeczytaj też: Jak w domowych warunkach zrobić samoopalacz i dlaczego to lepsza opcja niż zakup gotowego?
Zdjęcie główne: BARBARA RIBEIRO/ pexels.com