Zmieniają się nie tylko trendy odzieżowe, ale i makijażowe. Te drugie dotyczą sposobu malowania się, kolorystyki itp. Sprawdzamy, co będzie na czasie w najbliższym sezonie wiosna–lato 2021!
Już od stycznia większość z nas śledzi modowe trendy na nadchodzące sezony. Warto jednak pamiętać, że dotyczą one nie tylko ubioru, ale i makijażu. Co będzie modne wiosną i latem 2021 roku?
W roku 2020 większość kobiet rzadko się malowała. Wszystko za sprawą pandemii koronawirusa i związaną z tym pracą zdalną. Wiele z nas przyzwyczaiło się więc do rezygnacji z ciężkich kosmetyków i mocnych akcentów. Wiedzą o tym także wizażyści. Dlatego wśród makijaży prezentowanych na wybiegach (np. u Prady) dominuje effortless make-up, czyli delikatny, bardzo naturalny look – lekko skorygowana cera i ukryte niedoskonałości, odrobina tuszu, ewentualnie subtelny cień i gotowe! Eksperci zachęcają do sięgania po kremy BB i CC, które nawilżają i wyrównują koloryt skóry, a jednocześnie nie tworzą efektu maski. Dzięki nim cera wygląda na młodą i bardziej wypoczętą. Oczywiście wciąż dużą popularnością cieszy się rozświetlacz, który nadaje skórze blasku. Victoria Beckham podczas prezentacji swoich kolekcji zachęca do rozświetlania skóry nie tylko na twarzy i dekolcie, ale też ramionach.
Najbliższy sezon letni będzie zdominowany przez kolory pełne słońca, czyli pomarańcze, brązy i żółcie. Ta ostatnia barwa to prawdziwy hit roku 2021. Kolory te można oczywiście kontrastować z zielenią, czerwienią czy burgundem. Na czasie będą też kreski zrobione eyelinerem. Wiosną i latem podstawowym kosmetykiem, po który sięgniemy, będzie bronzer w ciepłych odcieniach, którego zadaniem będzie podkreślenie naszej naturalnej opalenizny.
W tym roku na czasie będą mocne podkreślenia oka eyelinerem – the outer wing. Polega to na robieniu kresek wyciągniętych ku górze, co podkreśla zewnętrzny kącik oka. Taki make-up od wielu lat uwielbiają Bella Hadid czy Kendall Jenner. Warto wiedzieć, że dzięki tak zrobionej kresce możemy optycznie wyszczuplić twarz i sprawić, że będzie się wydawała bardziej pociągła.
W ostatnich latach dominowały matowe pomadki, ale jak wiadomo, trendy mają to do siebie, że lubią wracać – i to z przytupem. Dotyczy to także błyszczyków, które wiosną i latem będą prawdziwym hitem. Dodadzą nam świeżości, odmłodzą i optycznie powiększą usta. Największą popularnością będą cieszyły się błyszczyki transparentne oraz te wyglądające bardzo naturalnie.
Podczas wiosennych czy letnich oficjalnych wyjść usta warto pomalować purpurową bądź czerwoną szminką. Tych odcieni unikamy jednak w ciągu dnia. Taki look będzie nieco mroczny, seksowny, ale i bardzo elegancki. Idealny na oficjalne bankiety czy imprezy. A do tego lekko podkreślone oko, by nie tworzyć mocnego, przerysowanego make-upu.
W nadchodzącym sezonie królować będzie makijażowy minimalizm. Niektórzy wizażyści pokusili się nawet, by – zamiast podkreślać rzęsy – nieco je ukryć pod kolorem nude. Trzeba przyznać, że jest to dość zaskakujące, aczkolwiek oryginalne i ciekawie wyglądające rozwiązanie, którego możemy spodziewać się w nadchodzącym sezonie.
Koniec z mocno podkreślonymi, czarnymi, idealnie wymalowanymi brwiami. Wiosną oraz latem dominować będą te wyglądające naturalnie. Wystarczy odrobinę je przeczesać i wygładzić specjalnym żelem zamiast kredką. Co ciekawe, włoski nie muszą być też precyzyjnie ułożone, niektórzy wizażyści specjalnie zostawiają je nawet w artystycznym nieładzie!
Przeczytaj też: Jak zrobić manicure hybrydowy w domowym zaciszu? Dzięki tym wskazówkom szybko staniesz się konkurencją dla swojej stylistki paznokci
Zdjęcie główne: Rosdiana Ciaravolo/ Getty Images Entertainment/ Getty Images